Niemal za każdym razem, gdy prowadzę dyskusję na temat przywództwa w małej grupie, proszę zespół, aby podzielił się swoją historią. Zgodnie z przewidywaniami połowa grupy korzysta z okazji, by w przejrzysty sposób przekazać „kim” są i „historię”, która kształtuje ich życie. To jeden z najpotężniejszych momentów każdego spotkania, ponieważ nasza historia jest prawdą o tym, gdzie byliśmy i często iskrą naszej motywacji. Nasza osobista narracja jest esencją tego, kim jesteśmy i impulsem do tego, jak angażujemy się w relacje z innymi.
Wszyscy mamy historię. Wyjaśnia naszą przeszłość i inspiruje naszą przyszłość; jest, była i zawsze będzie istotna dla tego, kim się stajemy. Jak mówi dr Howard Gardner z Harvardu, „historie stanowią najpotężniejszą broń w arsenale przywódcy”. Badania sugerują, że prawie wyłącznie działamy w ramach „nastawienia na historię”. Liderzy, którzy nie boją się wejść w cudzą historię, rozumieją siłę empatii. Ale liderzy, którzy nie boją się dzielić własną historią, rozumieją siłę wrażliwości. Przyszłość należy do gawędziarzy.
Jednym z najlepszych wskaźników sukcesu zawodowego nie jest sympatia, dbałość o szczegóły ani nawet wiedza branżowa, ale sposób, w jaki ktoś autentycznie opowiada historię. Większość osób zajmujących się sprzedażą i marketingiem pracuje z faktami, szczegółami i statystykami. Robiąc to, przytłaczają swoich klientów ciężarem informacji, które są zapominane tak szybko, jak się je otrzymuje. Badacze Dan i Chip Heath stwierdzili, że po prezentacji 63% uczestników pamiętało historie, a tylko 5% pamiętało statystyki.
Historie nas poruszają – ale dlaczego?
„Historie tworzą społeczność, pozwalają nam spojrzeć oczami innych ludzi i otwierają nas na twierdzenia innych” — mówi Peter Forbes, fotograf i autor. Kiedy emocje stają się zbyt skomplikowane, nadszedł czas, aby polegać na historii, która uprości ten moment. Jimmy Neil Smith, dyrektor International Storytelling Center, podkreśla, że „Wszyscy jesteśmy gawędziarzami. Wszyscy żyjemy w sieci opowieści. Nie ma silniejszej więzi między ludźmi niż opowiadanie historii”. Ludzi z historią nie można ignorować.
Pionierska praca lidera neuroekonomii Paula Zaka odkryła, że opowiadanie historii wyzwala uwalnianie oksytocyny, która pobudza empatię u odbiorcy opowieści. To uwolnienie jest tym, co naukowcy nazywają „hormonem zaufania”, substancją chemiczną, która zachęca do empatii.
Wolimy zdjęcia i odnosimy się do historii, a nie faktów. Jak na ironię, fakty są często dyskusyjne, ale historie pozwalają nam połączyć się z rzeczywistością. Przetwarzamy wizualizacje 60 000 razy szybciej niż tekst. Dobra historia przemawia do naszego intelektu, emocji i podstaw psychologii.
Biznes to relacje. Chodzi o opowiadanie historii i łączenie mojej historii z twoją. Jak więc wszyscy wykorzystujemy historie w naszym życiu zawodowym? Dwa pomysły do rozważenia:
Podziel się bólem. Czy masz odwagę otworzyć dyskusję, w której opowiesz, jak Ty i Twój zespół ponieśli porażkę? Obejmuje to pomyłki, zamieszanie i frustracje, które napotkałeś. To jest o wiele bardziej wiarygodne, autentyczne i ludzkie. Jeśli w końcu wpadłeś na pomysł warty przedyskutowania ze swoim klientem, najprawdopodobniej zrodził się on z dość dużego bólu. Dlaczego nie podzielić się całą historią, a nie tylko nudną, oczyszczoną wersją? To jest historia, której warto posłuchać i zapamiętać.
Co jeśli? Co jeśli każdemu z nas brakuje czegoś, co jest tuż przed nami? Co by było, gdybyśmy jedną decyzją mogli podwoić sprzedaż, zwiększyć lojalność klientów i zmniejszyć złożoność naszego życia? Co by było, gdybyśmy mogli przekształcić obecne partnerstwo za pomocą jednej decyzji?
Skuteczne opowiadanie historii często zaczyna się od pytania. Właściwe pytanie otwiera drzwi do współtworzenia z klientami i prowadzi Cię w przyszłość. Historie są podróżami i często zaczynają się od zakwestionowania czegoś. Przemyślane, destrukcyjne „co by było, gdyby?” pytanie przygotowuje scenę dla fascynującej historii. Otwiera publiczność na odkrywanie.
Najlepsze organizacje nie boją się opowiadać historii. Jak napisał JRR Tolkien w liście do swojego syna: „Historia musi zostać opowiedziana, inaczej nie będzie żadnej historii, jednak to nieopowiedziane historie są najbardziej poruszające”.
Przestań wyrzucać mnóstwo danych i opowiedz swoją nieopowiedzianą historię. Przewieź je i zabierz w podróż.
Kupujący chcą poznać historię Twojej marki, dodaj historię swojej marki do Twojego profilu RangeMe.
Uwaga redaktora: Ta kolumna jest fragmentem drugiej książki Dana Macka, Look Closer: Ideas on Reexamining and Eliminating Personal, Relational, and Organizational Blind Spots to plan EQ, który ma pomóc liderom przemyśleć, w jaki sposób osobiście i zawodowo angażują świat. Możesz znaleźć książkę tutaj.